Przymierzając się do urządzenia mieszkania, zdecydowanie warto zrobić porządne rozeznanie na rynku wykończeniowym, a już najlepiej udać się do biura architektonicznego, które pomoże nam sporządzić projekt oraz dobrać mieszczące się w naszym budżecie materiały. Zanim jednak przejdzie się do omawiania szczegółów z projektantem, należy dokonać podstawowego wyboru i zdecydować, w jakim stylu wykańczamy lokal. Możliwości jest naprawdę sporo, dlatego warto nie tylko kierować się własnym gustem, ale też zdać się na rady doświadczonego architekta.
Minimalistycznie czy z przepychem?
Podstawową kwestią jest estetyka i funkcjonalność – w zależności od naszych preferencji możemy postawić na styl minimalistyczny lub zdobieniowy. Współcześnie zdecydowanie dominuje na rynku oszczędna estetyka, a maksymalizm uważany jest za przestarzały styl. Nie oznacza to jednak, że całkowicie się z niego rezygnuje – wiele osób decyduje się na wprowadzanie dodatkowych rozwiązań, ponieważ minimalizm wydaje im się zbyt surowy, a przez to oziębły. Kiedy ktoś preferuje przytulne wnętrza, ale jednocześnie nie chce za bardzo uciekać od nowoczesności, doskonałym kompromisem może okazać się eklektyzm, który polega na mieszaniu różnych stylów. Jeśli natomiast komuś marzą się tętniące życiem oraz pełne planowanego chaosu wnętrza, to warto puścić wodze fantazji i postawić na maksymalizm. Wielobarwne, wypełnione mnóstwem drobiazgów przestrzenie wcale nie muszą być przytłaczające ani przesadzone. Najczęściej nadadzą wnętrzu niepowtarzalnego charakteru i większej intymności. Z kolei wariant minimalistyczny to synonim opanowania, ładu oraz pewnego dystansu.
Konsultacje z architektem
Zasadniczo w katalogach można znaleźć wiele przykładowych aranżacji przestrzeni, spośród których niewątpliwie każda świetnie się prezentuje i z pewnością kusi wszystkich oglądających. Jednak życie to nie katalog, toteż w podjęciu decyzji powinniśmy kierować się nie tylko wrażeniami estetycznymi, ale również funkcjonalnością danego rozwiązania. W zdecydowanej większości przypadków nie będziemy nawet w stanie przewidzieć pewnych kwestii technicznych, dlatego najlepszym pomysłem będzie skonsultowanie się z osobą zajmującą się urządzaniem wnętrz zawodowo. Już krótki wywiad, podczas którego zleceniodawca przedstawia swoje oczekiwania, a projektant dopytuje o szczegóły, pozwala wyciągnąć wiele cennych informacji na temat – bardzo często nawet nieuświadomionych – preferencji zamawiającego. To świetna okazja do podjęcia decyzji o wyborze danego stylu, gdyż uwagi techniczne mogą stanowić idealną wskazówkę dla przygotowującego projekt, jego rady mogą z kolei pomóc rozwiać niektóre wątpliwości kupującego.
Dopasowanie do możliwości
Niezwykle ważną kwestią jest umiejętne dopasowanie stylu do możliwości danego lokalu, bo chociaż w katalogu każde rozwiązanie może prezentować się naprawdę świetnie, to rzeczywistość może szybko zweryfikować nasze plany. W celu uniknięcia wszelkich nieporozumień również warto udać się do specjalisty, gdyż podjęcie próby samodzielnego urządzenia mieszkania może zakończyć się fiaskiem. Rzecz w tym, że styl trzeba dostosować do wielkości lokum. Przykładowo, minimalizm doskonale sprawdzi się w ciasnym mieszkaniu, optycznie powiększając przestrzeń. Na niewielkim metrażu zaleca się zatem stosowanie stylów: skandynawskiego, nowoczesnego czy industrialnego. Z kolei w większej przestrzeni doskonale sprawdzą się: styl klasyczny, rustykalny, glamour czy art déco. To oczywiście tylko sugestie, a po więcej szczegółów zdecydowanie warto udać się do biura projektowego, gdzie już po krótkim wywiadzie o wiele łatwiej będzie można podjąć decyzję o wyborze idealnego rozwiązania dopasowanego nie tylko do własnych upodobań, ale też możliwości.
Na koniec warto wspomnieć o tym, że idealne rozwiązania tak naprawdę nie istnieją, toteż nie ma co nastawiać się na znalezienie „tego jedynego”. Zamiast upierania się przy podejmowaniu kolejnych prób realizacji niemożliwego marzenia zdecydowanie lepiej poeksperymentować, popróbować różnych stylów, a na pewno znajdzie się coś, co będzie stanowiło znakomity kompromis. Nie należy zapominać też o tym, że przecież co jakiś czas można wprowadzić pewne zmiany w wystroju wnętrza, dlatego żadna decyzja nie musi być tak naprawdę ostateczna.